Nie ma to jak szkolna sprawiedliwość ;-;

Mam chyba nową zabawę. A mianowicie: Możecie tu się pochwalić najbardziej nie sprawiedliwymi ocenami jakie dostaliśmy w tym początkowym roku szkolnym. Geografia.... Kolega siedzący za mną został nie sprawiedliwie oceniony (Jak i ja). Tylko się odwróciłem i padło zdanie. Pł..[Nazwisko]
do odpowiedzi. Nawet nie zdążyłem się obejrzeć do przodu i powiedział: ,, No to dobrze. Masz 1+" I kilka innych osób też tak miało. (Oczywiście pójdę na skargę bo bym nie był sobą gdybym nie walczył z nauczycielem) A co z 2+? Mieliśmy na Zajęciach technicznych (Mamy dwa rodzaje. Te normalne i te jak tu wymienione/opisane) przyszywanie guzików. Łatwe nie? Jednak nie zawsze. Nie dość, że przed lekcją myłem ręce od HodDog'a i miałem lekko mokre to jeszcze było tak gorąco, że ręce się same pociły. Do tego miałem wtedy wybity palec co mi to utrudniało. Na sześć guzików przyszyłem tylko dwa, ale IDEALNIE. W połowie lekcji [CENZURA] [CENZURA] powiedziała, że nie będzie się liczyć ilość tylko dokładność
i pracowanie na lekcji.... I mam 2+. Będzie kolejna skarga jak. I chyba nie ostatnia....


  Screenshot_74.png   (Rozmiar: 4.35 KB / Pobrań: 10)